CD – Chopin Once More

Okładka płyty Chopin Once More„Jazzowe adaptacje mistrzów muzyki klasycznej to zadanie wymagające ogromnego trudu, jeżeli nie chce się doprowadzić do wynaturzenia ich dzieł. Trzeba być wielkim pianistą i zarazem wielkim muzykiem, by podobne przedsięwzięcie mogło się powieść. Udało się to, bez najmniejszej wątpliwości Andrzejowi Jagodzińskiemu, który po mistrzowsku przeszedł tę próbę, dając nam płytę będącą jednym z najdoskonalszych osiągnięć w tym gatunku”.

Martial Solal notka z książeczki CD

Rok 1999 – ogłoszony został przez UNESCO Rokiem Chopinowskim. W ten sposób świat pragnie uczcić 150 rocznicę śmierci jednego z najwybitniejszych twórców w historii muzyki – Fryderyka Chopina.
Wydarzenie to stwarza doskonałą okazję aby przyjrzeć się muzyce wielkiego polskiego pianisty i kompozytora, nie tylko poprzez wykonania wywodzące się bezpośrednio z wielkich tradycji koncertowych, ale również z perspektywy wrażliwości artystycznej końca XX wieku. W kulturze muzycznej dzisiejszych czasów coraz więcej miejsca poświęca się przekraczaniu barier stylistycznych, sięganiu do najprzeróżniejszych inspiracji, odwoływaniu się do dokonań z przeszłości, komentowaniu ich na swój sposób. Działania te jednak, nazbyt często są jedynie procesem eklektycznym, nie powodującym powstania nowej jakości, a jedynie poszukującym taniej oryginalności.
Sięganie do dorobku Chopina to nie żarty. Stawia ono wymagania, którym sprostać mogą jedynie artyści wybitni. Pomimo wszelkich niebezpieczeństw i pułapek może ono jednak zaowocować cudowną muzyką, dając równocześnie wytchnienie oraz okazję do refleksji i prawdziwie artystycznego przeżycia. Okładka CD 'CHOPIN ONCE MORE’
Andrzej Jagodziński jest niewątpliwie takim artystą. Do tego co napisał o nim Martial Solal mogę jedynie dodać, że Jagodzińskiemu, wychowanemu w tradycji polskiej muzyki, udało się – jak nikomu dotąd – pogodzić dwie wielkie tradycje, jakimi są romantyczna pianistyka oraz jazz, pojmowane jako pieśń nieskrępowanej inwencji. I w tym jego niezwykłość. Chociaż na pierwszy rzut oka obydwie one są od siebie odległe, po bliższym przyjrzeniu się widać, jak wspaniale się przenikają, jak wiele mają ze sobą wspólnego nie tylko pod względem czysto muzycznym, ale także emocjonalnym i duchowym.
Ta, już w samym zamyśle niezwykła sesja, stała się również okazją do innego – jakże niecodziennego – wydarzenia. W jednym z utworów, w Etiudzie Ges-dur Op. 25. Nr 9, za klawiaturami fortepianów zasiadają Andrzej Jagodziński i Gość Specjalny, jeden z największych interpretatorów muzyki Chopina – Janusz Olejniczak. Spotkanie to, ujęte w zgrabną szatę ragtime`owego żartu, niech posłuży za dowód na to, jak wysmakowane artystycznie może być przekraczanie stylistycznych barier. Oto więc przed Państwem „Chopin Once More” – czyli hołd złożony Fryderykowi Chopinowi, albo też nowoczesne spojrzenie na spuściznę historyczną, a może klamra spinająca dawne z nowym, albo też po prostu przepustka do krainy pięknej muzyki i niekłamanych wzruszeń.

Maciej Karłowski notka z książeczki CD

Jazz w swojej istocie nawiązuje do dziewiętnastowiecznej tradycji improwizowania na znane tematy. W przypadku Tria Andrzeja Jagodzińskiego popularne i kochane przez nas wszystkich tematy chopinowskie znalazły wyrafinowanego, obdarzonego świetnym gustem i wrażliwością wykonawcę. Bardzo mi miło, że chociaż symbolicznie mogłem wziąć udział w tym projekcie. Było dla mnie wspaniałym relaksem i przyjemnością, ale chciałbym również traktować to jako wyraz mojego podziwu dla talentu i sztuki Andrzeja Jagodzińskiego.
Cieszę się, że Andrzej nagrał płytę chopinowską „raz jeszcze”.

Janusz Olejniczak notka z książeczki CD


1. Etude B Minor Op. 25 No. 10

2. Etude F Minor Op. 25 No. 2

3. Polonaise C Minor Op. 40 No. 2

4. Mazurka G Minor Op. Posth. 67 No. 2

5. Nocturne E Flat Major Op. 9 No. 2

6. Prelude B Minor Op. 28 No. 6

7. Nocturne B Major Op. 9 No. 3